Przekład: Antoni Marianowicz
Ilustracje: Eryk Lipiński
Wydawnictwo Dwie Siostry
Warszawa 2012
Jedna z ukochanych książek moich dzieci.
Króciótka, wierszowana, dowcipna, prześmiewcza, zapadająca w pamięć jest uroczą, barwną historią o śniadaniowych perypetiach pewnego króla.
Wesoły, trochę prześmiewczy styl wspaniałego Eryka Lipińskiego znakomicie pasuje do stylu i dowcipu Milnego. Nie bez znaczenia jest absolutnie zjawiskowe tłumaczenie Anotniego Marianowicza, który pilnując rytmu i stylu stworzył niewątpliwą perłę lingwistyczną. Wielki ukłon dla genialnego tłumacza.
Co zrobić gdy król zechce zjeść na śniadanie masło? Czas poruszyć cały królewski dwór, wstrząsnąć nim w posadach i zrobić wszytko, by zaspokoić królewskie apetyty.
Książeczka nie do zapomnienia, wspaniale rytmiczna, cudownie napisana, bosko zilustrowana, na zawsze będzie kojarzyć się ze znakomitym, niepowtarzalnym i raczej już nieobecnym humorem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz