czwartek, 14 grudnia 2023

Victor Fusté - Wonder City. Miasto cudów [recenzja]

 

Ilustracje: Jared Cullum

Przekład: Karolina Post-Paśko

Wydawnictwo Wilga

Warszawa 2023


Wreszcie komiks! Dodatkowo zachwalany jako połączenie przygód bohaterów filmów o Indianie Jonesie i nastolatków z "The Stranger Things". 

Wciągająca, wartka opowieść, która rzeczywiście czerpie z popkulturowego wzoru archeologa - poszukiwacza skarbów, ale tutaj pozostaje w miejscu zamieszkania. Nowy Jork staje się miastem dzikim, niezbadanym, pełnym tajemnic i nieodkrytych faktów z przeszłości. Badacz i miłośnik miasta, Thomas Riley zostaje znaleziony martwy w miejskich tunelach. Osieraca dwie córki. Tak różne, jak tylko się da. Niespecjalnie się lubią. Niespecjalnie ze sobą rozmawiają, ze współpracą też jest różnie. Jednak sytuacja życiowa dwóch osieroconych dziewcząt wymusza na nich pewne zmiany. Dodatkowo ta młodsza, Alex, postanawia odkryć dlaczego tato zginął. 

Ciekawość, wnikliwość i upór odważnej Alex powodują, że i jej starsza siostra, Elizabeth zostaje wciągnięta w niebezpieczną intrygę. Dziewczyny ściga niebezpieczny gang, przyjaciele okazują się być mało przyjaźni, zaś miasto zaczyna być jeszcze bardziej niebezpieczne. Sceny jak z kina noir, świetliste neony i brudne zaułki, obojętni przechodnie i zło czające się wszędzie, a także nieświadomość społeczna, która dla ludzi jest błogosławieństwem, zaś dla wtajemniczonych w sprawę elementem rzeczywistości koniecznym do utrzymania. 

Gdy atmosfera staja się gęsta i coraz bardziej mroczna, pojawiają się zjawiska nadprzyrodzone, coraz trudniej o happy end. Czy się zdarzy?

Komiks w warstwie fabularnej jest naszpikowany treścią, akcją, tempem i wielością wątków. To znak czasów - nie ma miejsca na nudę, czytelnik musi być atakowany treścią, by utrzymać uwagę. W warstwie graficznej jest znakomicie: zarówno postaci, jak i pejzaż miejski, nastrój tworzony barwą, jej przytłumieniem, stonowaną, konsekwentną kolorystyką dają pełen obraz nowojorskich zaułków i tajemnic. Świetna robota.

W wersji emocjonalnej i pedagogicznej to dobry przykład na opisanie relacji w rodzeństwie, trudach nawiązania kontaktu między dziećmi w różnym wieku, o zazdrości siostrzanej, bólu i utracie rodzica, a także o godzeniu się z odejściem i przeżywaniem żałoby. Szczególnie cieszy, że ta pedagogizacja nie przebiega w tradycyjny sposób, ale w komiksowej formie, która nie dość, że atrakcyjna dla czytelników, jest także łatwiej przyswajalna.


Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu:



niedziela, 3 grudnia 2023

Sophy Henn - Pizazz. Super-Dżett [recenzja]

 

Ilustracje: Sophy Henn

Przekład: Barbara Górecka

Wydawnictwo Wilga

Warszawa 2023


Pizazz ma 9 1/4 roku, co chwilę wywraca oczami na znak zażenowania spowodowanego swoim imieniem, nie znosi swojej młodszej siostry, peleryny superbohaterki, a także ciągłej gotowości do ratowania świata, której wszyscy od niej wymagają.

Świat jest pełen pułapek, złych ludzi, paskudników z klasy, a także potrzeby ciągłego gonienia za popularnością. W klasie pojawia się nowa dziewczynka, która też ma supemoce, czy da się pomieścić w klasie dwie superbohaterki? Hm, wielu zadaje sobie to pytanie. Sa nawet tacy (na przykład Serena), którzy planują pojedynek bohaterek, który ma wyłonić spośród nich tę lepszą?

Ech, to ściaganie, nikomu niepotrzebne powoduje, że Pizazz mocno się frustruje.

Na szczęście zdrowy rozsądek, splot okoliczności, a przede wszystkim pomoc i oddanie prawdziwych przyjaciół wyciągają naszą bohaterkę z wszystkich niepowodzeń i kłopotów.

Autorka utrzymuje tempo, pomysł graficzny z poprzedniej książki, a także moc wynikającą z łączenia stylów: od komiksu po komedię.


Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu:




Sophy Henn - Pizazz [recenzja]

Ilustracje: Sophy Henn

Przekład: Barbara Górecka

Wydawnictwo Wilga

Warszawa 2023


Ta książka jest taka jak większość współczesnych nastolatek: wybuchowa, pełna hałasu i działania, rozemocjonowana i w ciągłym biegu.

Autorka dba o to, by dużo się działo, łączy style, narracje, a także gatunki: przygoda i obyczaj łączy się z komiksem, wplatanym sprytnie w niektórych konkretnych sytuacjach. Ten zabieg sprawia, że nie sposób się nudzić. Dzieje się tyle, pośród wielu, wielu słów jakimi zarzuca nas Pizazz, że momentami trudno nadążyć za jej tokiem myślenia, gdyż zostaje wzywana do ratowania świata.

BO PIZAZZ JEST SUPERBOHATERKĄ! 

Co chwilę ratuje świat, a to przed superzłoczyńcą, a to przed tornadem, czy kosmiczną katastrofą. Pełne ręce roboty, a jeszcze musi chodzić do szkoły, tam pełni funkcję ekodyżurnej i nie może odnaleźć się wśród towarzystwa rówieśników. 

Nagle okazuje się, że czeka kolejna ważna misja - uratowanie parku przed zniszczeniem. Groźny pan Dyrdymał chce tam zbudować parking, mając za nic dziką przyrodę i ekologię. Czy uda się jej uratować park?

Autorka dobrze wyczuwa trendy panujące wśród młodszych nastolatek - zmiany czcionki, pełno graficznych ozdobników na kolejnych stornach, a także rozterki i osobowość nastolatki powodują, że ta książka jest interesująca dla młodszych nastolatek.

Zatem: do lektury!


Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu:



Mojo Grafii Katarzyna Bielińska - Gwiazda miłości [recenzja]

 

Ilustracje: Mojo Graffi Katarzyna Bielińska

Wydawnictwo Wilga

Warszawa 2023


Przed świętami Leo spotyka się ze swoją babcią. Wieczorem siadają przy oknie i patrzą w gwiazdy. Babcia tłumaczy wnuczkowi, że niebo jest księgą zapisanych wspomnień. Na kolejnych stronach przytacza mu wspomnienia, mówi o pomaganiu, wspólnocie rodzinnej itp. 

Moralizatorski ton przypruszony namolnym stylem a'la Coelho jest dla mnie nieznośny. Tekstu jest zbyt dużo jak na tę ilość ilustracji. Dziecko nudzi się lekturą, czeka na zmianę strony, a tu dopiero połowa pouczania w wykonaniu babci. 

Rzecz o marzeniach, przyjaźni, świątecznym nastroju, który zmienia wszystko, a także o tęsknocie za bliskimi. Wszystko pięknie, ale tempo i narracja są prawdziwie nużące. Broni się szata graficzna, nostalgiczna, ciepła, delikatna. Tekst, jak dla mnie, nie do przyjęcia. 


Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu:





Patrycja Wojtkowiak-Skóra - Krok po kroku. Święta Hani i Stasia [recenzja]

 

Ilustracje: Agnieszka Matz

Wydawnictwo Wilga

Warszawa 2023


Dla młodszych przedszkolaków książeczki z okienkami to strzał w dziesiątkę. Znakomity prezent zarówno mikołajkowy, jak i gwiazdkowy. Sprawdziłam to wielokrotnie, za każdym razem świetnie się sprawdzał.

Seria "Krok po kroku" edukuje w różnych dziedzinach, w tym wydaniu sięga po przygotowania do bożonarodzeniowych świąt, rytuałów i tradycji z nimi związanych, a wszystko to przy współudziale psotnego elfa, który pojawia się przy każdym przewróceniu kartki. 

Świetne ilustracje, bardzo dobre, nasycone barwy, które dodatkowo podkreślają świąteczny nastrój.

Bardzo dobra seria, która zachęca do zabawy, odkrywania, a także ćwiczenia spostrzegawczości.


Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu: