poniedziałek, 7 listopada 2022

Marcin Wicha - Niezwykła historia Sebastiana Van Pirka [recenzja]

 

 Ilustracje: Dominika Czerniak-Chojnacka

Wydawnictwo Literacki Egmont

Warszawa 2018


Nie do końca wiem czy Autor bardziej chciał by jego książka była zabawna czy może bardziej pouczająca. W gruncie rzeczy ani ta, ani ta druga sztuka mu się nie powiodła. 

Biograficzna opowieść o wampirze, któremu nie rosną kły i nie ma on ni morderczego instynktu, ni zdolności do straszenia wszystkich wokół jest pełna przemycanych tu i ówdzie życiowych mądrości.

Ojciec, który wstydzi się syna, bo ten przynosi wstyd swoją odmiennością. Kolejne życiowe pomysły poddawane przez rodzicieli (od piłkarza po milionera), tylko powielają wielowiekowe stereotypy kim powinien być chłopiec, gdy już stanie się mężczyzną. 

Sebastian najlepiej czuje się w opowiadaniu dowcipów (którym wiele jeszcze potrzeba dopracowania) i w wywoływaniu u ludzi uśmiechów na twarzach. Nim odkryje swoją pasję, i, powiedzmy, powołanie, będzie po kolei realizował polecenia i ścieżki życiowe, jakie roztoczą przed nim rodzice. Błędne, nie biorące pod uwagę potrzeb i możliwości chłopca, stanowią o egoizmie i krótkowzroczności wampirzych rodzicieli. Wychodzi z tego dość moralizatorski kawał drewna, który nijak nie daje się przepchnąć przez sympatyczne założenie fabularno - ilustracyjne. Nagle, te mentorskie wstawki brzmią fałszywie i jakoś tak drętwo. 

Nawet prześwietne historie obrazkowe nie ratują sytuacji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz