sobota, 17 października 2020

Mary Norton - Gałka od łóżka [recenzja]

 

Przekład: Irena Tuwim

Ilustracje: Jan Marcin Szancer

Wydawnictwo: Dwie Siostry

Warszawa 2007

Chyba każde dziecko marzyło o tym, by mieć magiczny przedmiot, który wygląda całkiem zwyczajnie, ale dzięki zaklęciu staje się przepustką do innego, wspaniałego świata.

Mary Norton marzyła o tym samym, bo tę wielką rolę powierzyła zwykłej, pospolitej gałce od metalowego łóżka. 

Trójka dzieci ląduje na brytyjskiej wsi, gdzie ma spędzić wakacje z dala od Londynu i mamy, która na codzień musi pracować i nie ma z kim zostawić dzieci. Dwóch chłopców: Paweł i Karol i jedna dziewczynka, Kasia, odwiedzają swoją samotną ciotkę, która przez długie tygodnie wakacji ma być ich opiekunką i wsparciem.

Dzieciaki bardzo szybko znajdują sobie zajęcie, nie potrafią się nudzić. Szybko też nawiązują kontakt z sąsiadką, wiejką nauczycielką, panną Price, która okazuje się być czarownicą. Dzieci odkrywają to przypadkiem i skrzętnie wykorzystują. Nowa znajomość owocuje pokazem czarów, które roztoczą przed uroczą gromadką wizję wielokrotnych przygód.

Panna Price zgadza się zaczarować gałkę od łóżka najmłodszego chłopca. Gdy ten pokręci Ci może przenieść się (wraz z łóżkiem) w dowolne miejsce w czasie i przestrzeni - może po prostu polecieć do Londynu lub też wrócić do przeszłości.

Dzieci mają wiele pomysłów na wykorzystanie niezwykłych mocy łóżka. Od tej pory towarzyszą im niezwykłe przyogdy i wielkie wydarzenia, które zmienią nie tylko ich życie, ale wszystkich zaangażowanych w tajemnicę, także panny Price.

Ta opowieść to uczta dla wyobraźni, ale też dla kultury osobistej czytelnika i słuchacza: staroświecki styl, piękny język tłumaczenia (niezrównana Irena Tuwim) są pewną odskocznią od współczesnej językowej pustyni.

Wesołe, czasem łobuzerskie dzieciaki, muszą odrywać świat poprzez własne doświadczenia - dorośli nie mają dla nich czasu, więc każda pomyłka i sparzenie się działa mobilizująco, i, przede wszystkim, wychowawczo. Moce gałki sprawiają, że dzieciaki muszą też poprzypominać sobie zakres wiedzy z historiii geografii - wszakże każda kolejna podróż zmusza je do ruszenia głową i odnalezienia się w nowych warunkach. Czasem od ich decyzji zależą bowiem losy innych ludzi.

Magiczne, bajkowe ilustracje Szancera tylko podkreślają wyjątkowość tej książki, nadając jej wyjątkowego kolorytu, a także podkrecają wyobraźnię czytelnika. Gdy postaci nabierają kształtów zaproponowanych przez prześwietnego rysownika, cały świat przedstawiony robi się nagle bardzo spójny i klarowny.

Urzekająca, niezwykle pobudzająca fantazję powieść jest idealnym materiałem do wracania, snucia ciągów dalszych i rozmów z dziećmi o tym, co by było, gdyby człowiek miał możliwość wracania do przeszłości.

Tyle możliwości daje lektura. Wspaniała książka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz